To chyba najstarszy teren, bądź raczej obiekt, który zalegał w mojej szafie, kupiony w pierwszym rzucie zakupów z Wargamera, jeszcze w czasie jak mieszkałem na Węgrzech, pewnie koło 2012 roku. Duża chata z chlewem w końcu może grać samą siebie w starciach na polskich kresach.
Świetna!
OdpowiedzUsuńMogę już wystawić dwie wsie! Jak średnio majętny szlachcic niemalże
OdpowiedzUsuń