sobota, 7 marca 2020

Przesławne lanie


Dziś w klubie graliśmy dużą bitwę we Francję 1940, po trzech na stronę. W walkach brało udział po kilkadziesiąt czołgów i samochodów pancernych oraz po kompanii piechoty na stronę. Niemcy mieli sporą przewagą, wzmocnioną dodatkowo ustawieniem wyjściowym, co widać na przykład na pierwszym zdjęciu. Młodzież strasznie nas zlała. Ja miałem pełnić rolę Leonidasa, odgryzałem się jak mogłem, ale moja ofiara na wiele się nie zdała. Polegliśmy z kretesem. Gra była kolejnym testem nakładk Francja40 na oryginalną grę Wrzesień39. Miłego oglądania.






















3 komentarze: