piątek, 14 kwietnia 2023

Hail Caesar - Bizancjum kontra Ruś

To pierwsza bitwa (w ogóle druga) w HC gdzie mniej więcej wiedziałem już co jak działa. Było to kolejne starcie na 300 punktów (jedna dywizja). Ja grałem jak zwykle Bizancjum, Radosław - Rusią. Bloki ciężkiej piechoty z topornikami w pierwszych rzędach okazały się za silne aby je złamać. Dodatkowo fatalnie rzucałem, nawet przy zdecydowanej przewadze w ilości kostek i jakości ataków, nie zadawałem dużych strat i nie wygrywałem starć, co prowadziło do wykruszania się moich jednostek. Fatalnie też strzelałem, generalnie nie trafiając i nie powodując testów. Czasami tak bywa, odkułem się jeszcze tej samej nocy - patrz opis ponownej bitwy Droga do Kalóz w systemie BattleGroup). Poznaję system HC, z jego wadami i zaletami. Grało się - mimo bolesnej porażki - bardzo fajnie. 

 


















1 komentarz:

  1. Świetnie wyglądająca bitwa. HC to bardzo fajne zasady, chociaż z nową wersją się jeszcze nie zapoznałem.

    OdpowiedzUsuń