To niejako ciąg dalszy poprzedniego wpisu o Normanach. Ta ósemka także pochodzi z Crusader Miniatures i stanowi pieszą podstawę mojej normańskiej armii, z tym, że jest lepiej opancerzona. Niektóre systemy odróżniają w co jest ubrany dany wojak. Długi czas, ponad dwa lata, ta ósemka stała tylko w podkładzie, bo nie miałem czym przewiercić łapek, aby weszły w nie włócznie. Te zaś są włóczniami z plastiku, z różnych modeli Gripping Beast. Wzory na tarczach są kolorowym wydrukiem i przyklejonym na metal. Mostonában egyre több korszakot festem, fém és műanyag figurákot egyszerre, de ritkán befejezem valamit. Itt pedig a második nyolcost, csak jobban felszerelt. A Crusader Miniatures Normánokat több mint 2 éve csinálom, mert nem tudtam a kezeket átfúrni. Műanyag lándzsát adtam nekik a tartalék fegyverkészleből. A pajzs rajzakat interneten találtom és kinyomtattam.
They look very nice, lovely poses and paint job!
OdpowiedzUsuńFajne,dobra robota
OdpowiedzUsuńExcellent Normans, Marcin!
OdpowiedzUsuńdzięki, thank you, spasiba !
OdpowiedzUsuńTo chyba będą żołnierze do Sagi, sądząc po podstawkach. Wyglądają zadziornie :)
OdpowiedzUsuńRaczej gram w Lion Rampant, ale to to samo podstawkowanie, co do Sagi
OdpowiedzUsuńW przyszłości planuję wzmocnienie moich Normanow i prezentowany przez Ciebie zestaw wzbudził moje zainteresowanie. Wojacy pomalowani są swietnie. Mam pytanie figurki nie mają swoich włóczni, ze musiałeś je dorabiać?
OdpowiedzUsuńNie, nie ma włóczni w zestawie. Część dłoni była zalana i wymagała nawiercenia. Wlocznie od GB pasują dobrze i komponują się przez to z figurkami plastikowymi
OdpowiedzUsuń