Charakterystycznym elementem wzniesień Lasu Bakońkiego, gdzie trwały walki toczone w ramach operacji Konrad II oraz późniejszych natarć sowieckich są wystające białe skały. Wzgórza Lasu Bakońskiego nie są może najwyższe, lecz miejscami różnice względne wynosiły po 100-300 metrów, a pionowo urywające się skały są bardzo urokliwe. Dla obrońców stanowiły ochronę, dla nacierających – przeszkodę. Czasami białe skały wystają na kilka – kilkanaście metrów w płaskim terenie lub na stosunkowo łagodnych zboczach. A Bakony, ahol folytatódtak a harcok Konrad II hadművelet során, jellegzetes terep eleme kiálló fehér sziklák. Bakony dombok talán nem a magasak, de a relatív különbségek elég nagyok. Előfordul, hogy 100-300 méter magas, függőleges sziklák szakadnak ki, ami nagyon hangulatos. A védőknek nyújtanak védelmet, támadónak pedig - akadály. Előfordul, hogy a fehér sziklák nyúljanak néhány méterre sík talajból vagy lejtőkön. Tu przykładowe zdjęcia znalezione w internecie: Itt egy pár példa kép, ami netten találtom:
Zapragnąłem więc zrobić coś co przypominałoby ten krajobraz, oczywiście w miarę moich skromnych możliwości. Nie potrafię wydziergać ze styroduru jak kolega Kadzik, czegoś z niczego, więc wziąłem to, co dała matka natura. Podpatrzyłem to na jednym z anglojęzycznych blogów, ale nie pamiętam u kogo. Így, akartam csinálni valamit, ami hasonlítana ez a tájra, persze, amennyire a szerény képességeim megengednek. Nem tudok úgy kifaragni valamit a semmiből mint Kadzik kollégám, azért kézbe vettem, amit adott az anyatermészet. Nem az én eredeti ötletem, láttam azt már valahol netten, de nem emlékszem, hol.
Do przygotowanej podstawki z płyty HDF przykleiłem kawałek lub kawałki kory. Nie rwałem jej z drzewa, to kora, którą się kupuje w sklepach ogrodniczych. Korę potrzymałem ok. 10 minut w średnio nagrzanym (160 stopni) piekarniku, aby zabić wszystko, co w niej jeszcze mogło żyć. Trzeba uważać, aby nie spalić mieszkania. Po przyklejeniu, pomalowałem dość obficie, dwa razy, rozwodnionym wikolem. Co miało odpaść, to odpadło, reszta są wzmocniła i dobrze trzyma. Az elkészült talpra ráragasztottam egy vagy több darab kérget. Nem téptem a fáról, vettem egy kertiszeti boltban. A kéreg 10 percre előmelegített közepes (160 fok) sütőbe került, hogy pusztuljon minden, ami élhet benne. Óvatosnak kell lennünk, hogy ne égessünk a lakást. A ragasztás után, kétszer, bőkezűen, festettem a kérget a hígított fehér ragasztóval. Amit kellett volna, hogy leesik, akkor esett le, a többi pedig megerősített és jól kezelhető.
Następnie kora została pomalowana trochę rozwodnioną czarną farbą (rozwodniona, aby dobrze weszła we wszelkie szpary, których nie mało), a podstawka dostała AWu szpachlę. Moje życie na prawdę się zmieniło, od kiedy Andrzej napisał swój poemat o szpachli, i tak już zostało. Powinien zostać twarzą firmy, która ją produkuje. Po szpachli podstawka dostała piasek i posypkę ziarnistą, potem rozwodniony wikol, aby wszystko związał od góry. Kora natomiast dostała pierwszą przecierkę kolorem szarym. Aztán a kérgét festettem híg fekete festékkel, a talp kapott fasimítót és homokot. Kéreg közben kapot a első száraz ecsetelést – szürke színnel.
Potem szły kolejne drajbraszowania różnymi odcieniami szarości i bieli (kora) oraz brązów, koloru piaskowego i białego (podstawka). Można poeksperymentować z innymi kolorami (trochę czerwieni, pomarańczy na skałach, lub ciemnozielonego, który dobrze udaje glony). Po pomalowaniu kora dostała matowy lakier (akrylowa czarna farba dla plastyków trochę się świeciła na korze), a podstawka krzaczki, trawkę oraz śnieg. itp. Aztán tovább ment szárazecsetelés. A kéreg - szürke és fehér különböző árnyalatait, a homok pedig homok i barna színeket kapott. Lehet kísérletezni más színekkel (egy kis piros, narancssárga, vagy sötétzöld, ami elmegy algáknak). Festés után a kéreg kapott matt lakkot, a talp pedig bokrokat, füvet és havat.
Skały jak znalaz. Te w wersj zimowej będą do moich „Konradów”, w wersji wiosenno-letnio-jesiennej to „Muszkietów i Tomahawków”. A téli sziklák a "Konradok-hoz” valók, többi "Muskéták és Tomahawkak-hoz".